W odległym powiecie sztumskim zatrzymała się policyjna akcja, mająca swój początek w Malborku. Policjanci malborskiej komendy zatrzymali kierującą volkswagenem 74-latkę, zamieszkałą właśnie w powiecie sztumskim. Kobieta wywołała konsternację, atakując swoim pojazdem na przejściu dla pieszych 17-letnią dziewczynę. Co więcej, po zaistniałym wypadku, nie udzieliła pomocy poszkodowanej nastolatce i oddaliła się z miejsca zdarzenia. Zarzuty znają już jej nazwisko – jest odpowiedzialna za spowodowanie wypadku i niewykonanie obowiązku udzielania pomocy. Prawa jazdy już nie posiada, a surowość prawa może skierować ją na 3 lata za kraty.
Wszystko zaczęło się około godziny 7.30 w czwartkowy poranek. Operator dyżury malborskiej komendy odebrał zgłoszenie o incydencie drogowym, który miał miejsce na ulicy Aleja Wojska Polskiego. Szczegółowe ustalenia na miejscu zdarzenia ujawniły, że kierująca volkswagenem nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu na pasach, doprowadzając do potrącenia 17-letniej dziewczyny. Po zadziałaniu tak drastycznym, sprawczyni szybko oddaliła się z miejsca zdarzenia, zmierzając w stronę Elbląga.
Z objawami urazu ciała poszkodowana została przetransportowana do szpitala. Tymczasem policjanci rozpoczęli tropienie sprawczyni, którą udało się namierzyć kilka ulic dalej od miejsca zdarzenia – tam odnaleziono porzucony volkswagen z widocznie uszkodzonym nadwoziem. Akcji towarzyszyły różne działania dochodzeniowe – świadkowie zostali przesłuchani, monitoringi sprawdzone, a miejsce potrącenia poddane oględzinom. Każdy możliwy ślad zabezpieczono. Dzięki ciężkiej pracy funkcjonariuszy z malborskiej komendy, już po dwóch godzinach od incydentu sprawczyni została namierzona i zatrzymana w swoim domu na terenie powiatu sztumskiego.